wtorek, 11 marca 2014

#12 - Marzenia

Chciałabym wybrać się w podróż dookoła świata. Ale nie taką 80-dniową, lecz dłuższą. Odwiedzić każdy kontynent, bo pewnie każdego kraju się nie uda i spędzić tam co najmniej tydzień. I napisać o tym książkę.
Jednak bądźmy realistami - mało kto z własnej kieszeni ma możliwość realizacji takiego marzenia za jednym zamachem, dlatego mnie wystarczyłoby co roku odwiedzanie kilku różnych krajów. Na razie mam mało za sobą - Francja, Słowacja, Niemcy, Czechy, Austria, Wielka Brytania... A za dwa tygodnie dojdzie Norwegia, może też Szwecja, zobaczymy. W każdym razie lista odhaczonych miejsc się powiększa i może do końca życia uda mi się chociaż połowę świata zwiedzić. A jak nie - no cóż... wolno jest marzyć.

W międzyczasie natomiast powstają części składowe do kocyka. Mam nadzieję, że wyjdzie taki, jaki chcę by wyszedł.











Na razie kupki są małe, nieliczne, ale powolutku robię kolejne i kolejne... Teraz złapało mnie przeziębienie, to więcej mam na to czasu niż ostatnio. Może do wakacji skończę :)



Pozdrawiam,
K.

5 komentarzy:

  1. Jakie śliczne twory ;)
    a podróży Ci zazdroszczę :) ja na razie byłam tylko w Niemczech i Czechach, a chciałabym też zobaczyć cały świat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)

      W końcu nam się uda, zobaczysz. Wystarczy trochę wiary. No i cierpliwości.

      Usuń
  2. Te lazury są obłędne! Z ciekawością czekam na efekt końcowy.
    A tej Norwegii to Ci zazdraszczam... :)
    Pozdrawiam,
    Inka

    OdpowiedzUsuń
  3. ten "międzyczas" jest bardzo obiecujący.
    cudne kolorki a jak się zbiorą w całość to pewnie oczu nie będzie można oderwać:)))

    OdpowiedzUsuń